Chińskie firmy starają się nabyć układy sztucznej inteligencji H20 od firmy Nvidia (NVDA.O) — poinformowały dwa źródła agencji Reuters. Stało się to po ogłoszeniu przez firmę planów wznowienia sprzedaży na kontynentalnych Chinach — zaledwie kilka dni po spotkaniu jej dyrektora generalnego z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Układy AI firmy Nvidia były jednym z głównych celów amerykańskich kontroli eksportowych, mających na celu zapobieżenie przedostawaniu się zaawansowanych technologii do Chin ze względów bezpieczeństwa narodowego. Firma notowana na giełdzie w USA oświadczyła, że te ograniczenia mogą zmniejszyć jej przychody o 15 miliardów dolarów.
Najbardziej wartościowa firma na świecie złożyła już wnioski do rządu USA o wznowienie dostaw procesora graficznego H20 do Chin i oczekuje na uzyskanie odpowiednich licencji w najbliższym czasie — poinformowała Nvidia.
„Rząd USA zapewnił firmę Nvidia, że licencje zostaną wydane, a firma ma nadzieję wkrótce rozpocząć dostawy” — czytamy w oświadczeniu. Dyrektor generalny Jensen Huang przebywa obecnie w Pekinie i planuje wystąpić na środowym wydarzeniu.
Biały Dom, który wcześniej wyrażał obawy, że chińskie wojsko może wykorzystywać układy AI do produkcji broni, nie udzielił komentarza w odpowiedzi na prośbę Reutersa.
Według źródeł, chińskie firmy już zaczęły składać zamówienia na układy, które Nvidia ma następnie przesłać do zatwierdzenia przez rząd USA. Wśród klientów znajdują się giganci internetowi ByteDance i Tencent (0700.HK), którzy są w trakcie składania wniosków.
Kluczowym elementem w tym procesie jest tzw. „biała lista” — wykaz chińskich firm sporządzony przez Nvidię, które mogą się zarejestrować w celu potencjalnego zakupu chipów, poinformowało jedno ze źródeł.
ByteDance i Tencent nie odpowiedziały na prośby o komentarz. Nvidia również odmówiła komentarza na temat „białej listy”.
Firma, która wcześniej krytykowała ograniczenia eksportowe wprowadzone przez administrację Trumpa w kwietniu (które uniemożliwiły jej sprzedaż H20 w Chinach), ogłosiła także nowy model układu dostosowany do chińskich wymogów regulacyjnych.
W środę Huang przeprowadzi briefing prasowy w Pekinie podczas wizyty na targach łańcuchów dostaw. W kwietniu również odwiedzał Chiny i podkreślał wówczas znaczenie tego rynku dla firmy.
„Chiński rynek jest ogromny, dynamiczny, innowacyjny i jest domem dla wielu badaczy zajmujących się AI” — powiedział Huang we wtorek na antenie państwowej telewizji CCTV.
„Dla amerykańskich firm niezwykle ważna jest obecność na tym rynku”.
W związku z tymi doniesieniami akcje Nvidii wzrosły o 5% w notowaniach przedsesyjnych. Akcje konkurenta AMD (AMD.O), który w tym roku spodziewa się straty przychodów w wysokości 1,5 miliarda dolarów z powodu amerykańskich ograniczeń eksportowych wobec Chin, również wzrosły o ponad 3%.
„To główny czynnik wzrostu akcji Nvidii, ponieważ wielu inwestorów nie spodziewało się już znaczących zysków z Chin” — stwierdził Matt Britzman, starszy analityk akcji w Hargreaves Lansdown.
Na codziennym briefingu MSZ Chin, odpowiadając na pytanie o plany Nvidii dotyczące wznowienia sprzedaży układów, rzecznik powiedział:
„Chiny sprzeciwiają się upolitycznieniu, instrumentalizacji oraz przekształcaniu nauki, technologii, gospodarki i handlu w narzędzia blokowania i powstrzymywania Chin”.